Menu
Strona główna
Forum
Kontakt i Reklama
Artykuły
Recenzja
Opowiadania
Download
Download | Pobierz
Rejestracja
Fanowskie dodatki
Informacje o grze
Podstawy
Detale techniczne
Opis klas postaci
Atrybuty & PvP
Postacie dodatkowe
Poradniki
Expienie Postaci
FAQ
Generatory Imion
Pet (zwierzak)
Skróty klawiszowe
Mapy
Mapy HD
Lokacje mobów (us)
Grafika
Screeny
Tapety
Userbary
Rendery
Artworks & Concepts
Filmiki
Trailery
Gameplay
Polskie
Zagraniczne
Polecamy
<<<<

Event

Strona 1

Autor: AYAME

Poprzednie 1 : 2 : 3 : 4 : 5 Następne

... szybko biegnący mężczyzna potknął się o korzeń dębu, wystający z ziemi. Mała sakiewka uderzyła z lekkim brzękiem o podłoże. Złodziej szybko wstał, chwytając pośpiesznie łup. Pot ściekający z jego czoła wdzierał mu się do oczu, delikatnie piekąc rogówki. Otarł niezgrabnie czoło i sapiąc zaczął zbiegać na przełaj z górki. Biegł tak jeszcze kilka minut, aż w końcu wycieńczony usiadł w cieniu brzozy. Głośno sapiąc rozejrzał się dookoła. - Chyba ją zgubiłem - pomyślał. Powoli otworzył sakiewkę pełną złotych monet, wyciągnął jedną i przejrzał w blasku słońca. Nagle poczuł zapach kobiecego ciała. Sparaliżował go strach, odwrócił się pośpiesznie, lecz ujrzał tylko białą korę brzozowego drzewka. Schował monetę do sakiewki, i już miał ruszać w drogę, gdy nagle znikąd pojawiła się białowłosa kobieta. Stanął sztywno, a pot strumieniem skapywał z jego brudnego czoła. Kobieta w milczeniu patrzyła na swoje stopy. - To tylko kobieta - pomyślał. Jeśli się zbliży ugodzę ją moim nożem. Kobieta jakby czytając w jego myślach, spojrzała mu prosto w oczy, i delikatnie się uśmiechnęła. Widok był tak przerażający, że złodziej upuścił swoją zdobycz.

- Giń wiedźmo! - krzyknął w przypływie adrenaliny. Wyciągając brudny od krwi nóż zza pazuchy, ruszył na szelmę. Szelma w konsternacji, czekała aż przeciwnik się zbliży. Bandzior z wyciągniętą ręką rzucił się na kobietę. Ostatnią rzeczą jaką zobaczył były dwa sztylety, które błysnęły w słońcu. Z rozciętą tętnicą szyjną upadł na kolana, i wyzionął ducha. Szelma ukłoniła się powoli, i ruszyła po swoje pieniądze.

W Juno wstał nowy dzień. Na rynku można było usłyszeć codzienne odgłosy handlu. Ayame, młoda wojowniczka ninja, otworzyła powoli swoje kruczoczarne oczy. Jej włosy pachniały sokiem z owoców drzewoluda, który był powszechnie stosowany do pielęgnacji ciała. Miała dwie pionowe blizny na oczach. W ten sposób były znaczone wojowniczki, które dopełniły szkolenia. Wstała z łóżka, i idąc po wyścielonej skórami jeleni podłodze podeszła do drewnianej szafy. Po jej otwarciu dało się wyczuć zapach skóry, z której był zrobiony strój kobiety. Włożyła skórzany stanik i majteczki. Przejrzała się w lustrze, uśmiechnięta do swojego odbicia. Wiele lat treningu sprawiło, że miała wysportowane ciało. Ręce i nogi były poznaczone licznymi bliznami. Włożyła resztę stroju i wyszła ze swojej komnaty. Gdy przechodziła obok Zofii, miejscowej magazynierki, zainteresowała ją grupka ludzi, którzy szeptali coś podnieconymi głosami. Ayame zgrabnie podkradła się do tłumu, i przepychając się między ludźmi dotarła do pierwszego rzędu. Strażnik Leon gromkim głosem mówił do zebranego tłumu.

- ... i właśnie dlatego powinniśmy wyruszyć natychmiast na poszukiwania! Niewiadomo w jakim są stanie. Dlatego proszę, żeby najsilniejsi wojownicy zgłosili się do dowódcy straży, w celu zapisania na listę chętnych pomocników. Podobno są jakieś poszlaki gdzie jest szlachcic Koba i Dedo.

Tłum zaczął się rozchodzić w różnych kierunkach, jednak najwięcej osób zmierzało do północnej bramy Juno, gdzie miał swój posterunek dowódca straży.

Ayame nie czekając zagadnęła potężnego tytana - Przepraszam, możesz mi szybko wyjaśnić co się dzieje? - mówiąc to musiała podnieść głowę do góry żeby zobaczyć twarz wielkiego mężczyzny.

Pomimo tego że tytani słyną z szorstkiego charakteru i niecierpliwości, ten okazał się nadzwyczaj spokojny. Odpowiedział basowym głosem - Leon ogłosił złe nowiny. Konwój wiozący szlachciców przez Merak został napadnięty przez złoczyńców. Strażnicy zostali zabici, a szlachta pojmana do niewoli. Zbóje oczekują opłaty za każdego pojmanego. Wiemy o tym, bo jeden strażnik konwojowy został ocalony aby przekazać żądania wroga. Więcej informacji mamy dostać u dowódcy straży.

Czytaj dalej ->>

Ważne linki:
Polski ranking
System Zgłoszeń
Czy wiesz, że.. ?
Na forum przeprowadzane są ankiety w jakich możesz zabrać głos?
Czytaj dalej >>
Reklama
Toplisty Gier
TOP50 Gry
>>>>
Kontakt z nami